Nowicjusz
Weszłeś do wielkiego, zagraconego pomieszczenia. Po prawej widnieje długi na kilkanaście metrów korytaż, natomiast po lewej przez wielkie okna słońce mocno przygrzewa. W samym centrum pokoju stoi lada a za nią mężczyzna w mundurze.
- Co pana do mnie sprowadza?? - policjant patrzy na ciebie z przymrużonymi oczami. - Może mandacik??
Offline